Video de: Wachania Lyrics Amar Ziembinski » Lyrics Fox.MusicaDe.Win

Amar Ziembinski - Wachania Lyrics

Bo ja nic nie wiem
Nie powiem Ci jak działa mic
Zapominam, w którym roku był strajk
Jeden punkt miałem z matmy na maturze — alright
A z anglika pani pytała, czy mógłbym się obudzić

Nie ma się co trudzić, mam od tego ludzi
Korepki u Pete Rock i CL Smoothie
"Z czym do ludzi? Co to za profana?"
Nie dokańczam słów, bo mam wyjebane

Jako muzyk o muzyce nie wiem nic
Co za nuta czy debiutant czy classique
Gdzie granica? Zależy kto pyta
Powiem co muszę, żeby wygrać

"Sprowadzam na złą drogę"
Tak o mnie powie Twoja druga część, jak za rogiem zniknę

I może mieć rację
Może ja jestem diabłem w oczach Twych
Pamiętaj, że w mojej głowie też dla mnie jesteś czymś
Ona kocha ją, on jеgo
Co mi tam do tego?
Róbta co chceta
Son Gokū, Vegеta
Saiya-jin to Saiya-jin
Rozumiem, jeśli teraz, skoro wiesz
Że jedno mówię, drugie robię, możesz chcieć
Uciec, mieć mnie w...
Super, że jesteś

Zejdę na recepcję, poproszę o lód
Ty i ja — to góra i spód
Jak pióra do stóp — dreszcze
Ty chcesz już
A ja jeszcze trochę cię pomęczę

Ktoś upada, ja się śmieję, tak już mam

Ty możesz mieć rację
Może ja jestem trochę swoim dziadkiem w oczach Twych
Może ja ci mówię jak żyć, bez pytania podchodzę, mówię na "Ty"
Może tak być
Może tak być
Może tak być

[Outro: Tomek Sołtys]
Ciekawe, dlaczego każdy chce mieć rację jest nienajlepszym pytaniem. Ty chciałeś zadać inne pytanie. Dlaczego każdy chce udowodnić innym, że ma rację? Natura ludzka. To jest moja odpowiedź. Bo wiem wszystko, a wy nie wiecie nic. Nie wiecie nawet najprostrzych rzeczy, dlaczego ludzie chcą mieć rację. A wiesz, dlaczego jesz kur** obiad? Czy nie wiesz, dlaczego jesz? Jak cię spotkam to Ci wpierdo**