Serdeczne Kondolencje - 15. rocznica Katastrofy Smoleńskiej Lyrics[Intro: Memuś, Justyn Bieborski]
Już piętnaście lat minęło tak jak dzień
Wszystko przemija tak jak lot mew
I gdzieś tam słychać tylko cichy szept
Pamiętać to ostatni, jaki możemy wykonać gest
Już piętnaście lat minęło tak jak dzień
Wszystko przemija tak jak lot mew
I gdzieś tam słychać tylko cichy szept
Pamiętać to ostatni, jaki możemy wykonać gest
[Zwrotka 1: Justyn Bieborski]
Na 15 rocznice Jarku Serdeczne Kondolencje
Ja i Kewin wiemy, to bardzo bolesne
Że straciłeś brata, Jego Ekscelencje Lecha
Ubolewamy nad tym, jak nad losem Makbeta
Jak i nad śmiercią każdego obecnego na samolocie
Wieczny odpoczynek niech będzie pod ich żywotem
Ja z Kewinem również przeżywamy ból
Po Żydzie Jankielu, co jest już u chmur
Nie martw się Jarosławie, jesteśmy z Tobą
Zawsze będziemy stać za Twoją osobą
Lech był wspaniałym prezydentem
Przyjmował tylko legalne pensje
Nie robił nic złego, żadnych przestępstw
A i tak stracił życie w klęsce
W wypadku samolotowym i cały jego sztab
Biedni ludzie pomódlmy się za nich, oj, tak
[Refren: Memuś, Justyn Bieborski]
Już piętnaście lat minęło tak jak dzień
Wszystko przemija tak jak lot mew
I gdzieś tam słychać tylko cichy szept
Pamiętać to ostatni, jaki możemy wykonać gest
Już piętnaście lat minęło tak jak dzień
Wszystko przemija tak jak lot mew
I gdzieś tam słychać tylko cichy szept
Pamiętać to ostatni, jaki możemy wykonać gest
[Zwrotka 2: Adam Mapper, Prawdziwy Knopex]
Niechaj pamięć wieczna trwa
I pamiętajcie o ofiarach, tak długo jak Bóg da
Pomódlmy się za nich, po raz ten raz kolejny
Piętnaście lat a my dalej w czerni
W żałobie jesteśmy dalej
Bo zginęła głowa naszego państwa, ale
To, że, to było dawno znaczenia nie ma
Trzeba pamiętać i nie tylko do czerwca
Tylko cały czas, pamięć umrzeć nie może
Nie pozwólmy, by ktoś Lechu zapomniał o Tobie
Piętnaście lat minęło, a ból wciąż żywy
W Smoleńsku straciliśmy tych, co byli prawdziwi
Dziewięćdziesiąt sześć istnień w jednej chwili zgasło
Naród pogrążony w żałobie serce zamarło
Lech Kaczyński z małżonką na czele delegacji
Generałowie, posłowie, elita naszej nacji
Lecieli oddać hołd ofiarom Katynia
Teraz sami w historii zapisani w liniach
Pamięć o nich trwa, choć czas nieubłagany
W sercach Polaków wciąż żywe rany
Pomniki, tablice, kwiaty składamy
Wspomnienia bolesne, lecz niezapomniane
Dziś wspominamy ich w ciszy i zadumie
Ich poświęcenie w narodowym tłumie
Niech ich dusze spoczywają w pokoju
A my pielęgnujmy pamięć w narodowym znoju
[Refren: Justyn Bieborski, Memuś]
Już piętnaście lat minęło tak jak dzień
Wszystko przemija tak jak lot mew
I gdzieś tam słychać tylko cichy szept
Pamiętać to ostatni, jaki możemy wykonać gest
Już piętnaście lat minęło tak jak dzień
Wszystko przemija tak jak lot mew
I gdzieś tam słychać tylko cichy szept
Pamiętać to ostatni, jaki możemy wykonać gest
[Zwrotka 3: Memuś]
to miała być tylko zwykła wizytacja
Skończyła się katastrofą, niemiła kolidacja
W ten dzień łączymy się z rodzinami każdego
Kto poniósł śmierć w tym, bardzo strasznego
Jesteśmy z wami i nie pozwolimy ludziom zapomnieć
O tych co lecieli tam, na pewno mieli serce dobre
Ale nakomplikował ich los okrutny
Zostawiając nas w bólu, w żalu, w smutku, to temat trudny
Wspominamy dziś tych, co odeszli zbyt wcześnie
Ich marzenia przerwane, ich głosy w ciszy, nie w mieście
Lecz w naszych sercach wciąż żyją ich czyny
Pamięć o nich nigdy nie zginie, nie przeminie
Każdy z nich miał rodzinę, przyjaciół, bliskich
Teraz patrzą na nas z nieba, z miejsc tak odległych
Niech ich ofiara przypomina nam co dnia
Jak kruche jest życie, jak ważna jest jedność i zgoda
Piętnaście lat minęło, a my wciąż pamiętamy
Ich uśmiechy, ich słowa, w sercach je chowamy
Niech ta tragedia nauczy nas pokory
Byśmy cenili życie, unikali złej drogi
W jedności siła, w pamięci moc
Niech ich duch prowadzi nas w dzień i w noc
Dla tych, co odeszli, świeczkę zapalamy
W hołdzie ich pamięci głowy pochylamy
[Outro: Justyn Bieborski, Memuś]
Już piętnaście lat minęło tak jak dzień
Wszystko przemija tak jak lot mew
I gdzieś tam słychać tylko cichy szept
Pamiętać to ostatni, jaki możemy wykonać gest
Już piętnaście lat minęło tak jak dzień
Wszystko przemija tak jak lot mew
I gdzieś tam słychać tylko cichy szept
Pamiętać to ostatni, jaki możemy wykonać gest