Video de: Odrodzenie Lyrics Alan Zajac » Lyrics Fox.MusicaDe.Win

Alan Zajac - Odrodzenie Lyrics

ODRODZENIE Lyrics
W “ODRODZENIU” Asster w szczery sposób opowiada o swojej historii i problemach zdrowotnych z dzieciństwa. Z tekstu dowiadujemy się, że przez częste choroby i leczenie antybiotykami doznał uszkodzenia nerwu… Read More [Intro]
One Eye
Nie zdradzam, bo chcę, żeby to, yyy, zostało póki co tylko i wyłącznie dla moich bliskich
Wydaje mi się, że mo… może kiedyś będzie taki moment, że powiem, o co chodzi (lo-lo-lohleq, that shit crazy)
Ale na ten moment to jest wielki znak zapytania
(Peace)

[Refren 1]
Nigdy z tego nie wyrosnę (Aj), w końcu wszędzie mam dostęp (Aj)
Zęby ostrzę na nową zwrotkę, znowu Asster jest w formie (Aj)
To odrodzenie, ah
Oko Horusa — ja wstaję z popiołu jak Feniks
To odrodzenie, ah
Jestem poryty i nie mam zamiaru się zmienić

[Zwrotka 1]
Szczery uśmiech jak Penny, wziąłem tą sukę na pedi, oh, uhm
Szczerość jak mawashi gеri, ucina głowę jak Kenshi, oh, uhm
Krążą o mnie nowe lеgendy
Straciłem oko na działce, czy biłem się? (Co?) — biłem z myślami się
Ciekawość ludzka nie ma granic, dla mnie to poryte

[Refren 2]
Przez uszkodzony nerw (Yeah), stworzyłem swój movement
Poryte, co?
Przez uszkodzony nerw, wytykali mnie w kurwę
Poryte, co?
Mam uszkodzony nerw
Dużo chorowałem, kiedy byłem mały
Antybiotyki nerwy rozjebały
Kiedyś miałem dość, teraz zbieram tylko swój—

[Zwrotka 2]
Stack, na stack, na stack, na stack, na stack
Przeszedłem w chuj operacji (Aj)
W szpitalu wakacji (Wow)
Bez na chore dziecko jebanych dotacji (—key)
Jednak nie brakło mi pasji (—key)
Ciągle walczyłem o swoje (Ey)
Jak rodzice o swoje dzieci, z którymi dzieliłem w szpitalu pokoje, let’s go
Podzielę ten becel na dwoje, na troje i podzielę całej rodzinie
Skurwysynie, nie dam już pluć na imię, teraz tylko giniesz w DM
Chciałbyś mieć podpis dla kolegi, mamy i taty i brata — i chuj w to bije, uh (Chuj Ci w ryj)
Nie zapomnę, co mówiłeś, suko
Nie zapomnę, co mówiłeś, oh (Chuj Ci w ryj)
Jednooki bandyta (Yeah), ale bez dziar na pół ryja
Yeah (Yeah), widzę to w pół jak miraż (Wow), testowali na mnie dużo, widać
Yeah (Yeah), teraz diamenty na mnie, widać, widać, widać
Yeah, tak w końcu chcę to wydać, wydać, wydać (Aj)
Kiedyś w pokoju pełnym krzyków, teraz to odrodzenie (Aj)
Byłem wkurwiony na życie, teraz podnoszę cenę (Wow)
Kolejny okulista nie dawał szans wiele
Życie nauczyło mnie, jak być skurwielem
Nie dziw się, że propaguję flexem cały czas (Mój czas)
Zarobiłem sam, mielę asfalt dwudziestkami (Skrrrt)
Gorąca dwudziestka, nie ESKA
Ja to pretty boy, yeah (Pretty boy), pretty boy
Najpiękniejszy w świecie cyklop

[Refren 1 & 2]
Nigdy z tego nie wyrosnę (Aj), w końcu wszędzie mam dostęp (Aaa)
Zęby ostrzę na nową zwrotkę, znowu Asster jest w formie (Aj)
To odrodzenie, ah
Oko Horusa — ja wstaję z popiołu jak Feniks (Aj)
To odrodzenie, ah
Jestem poryty i nie mam zamiaru się zmienić
Przez uszkodzony nerw (Okej), stworzyłem swój movement
He, poryte, co? (Let’s go)
Przez uszkodzony nerw, wytykali mnie w kurwę
Poryte, co? (Let’s go)
Mam uszkodzony nerw
Dużo chorowałem, kiedy byłem mały
Antybiotyki nerwy rozjebały
Kiedyś miałem dość, teraz zbieram tylko swój plon

[Outro]
Przez uszkodzony nerw, stworzyłem swój movement (Movement, movement)
Przez uszkodzony nerw, wytykali mnie w kurwę (W kurwę, w kurwę)
Mam uszkodzony nerw
Dużo chorowałem, kiedy byłem mały
Antybiotyki nerwy rozjebały
Kiedyś miałem dość, teraz zbieram tylko swój plon