[Tekst piosenki "Konfitura"]
[Zwrotka 1: Aljas]
Ojej, coś utknęło mi na trzecim zębie
To znów skórka mandarynki pewnie
A nie - czekaj
Jestem w błędzie
To mój doklejony kryształ
Tak jak on próbuje błyskać
Bling, bling - świeci się jak łyżka
Kolejna nowinka świata biżuterii
Zaczynam mieć mętlik
W głowie
Po co mi to, powiedz?
Ten diament jest symbolem, tego co martwi ciągle
No to okej
Nie chcę już błyszczeć
Szukam alternatywy
Wchłonę witaminkę
Żeby nie być dłużej nieszczęśliwy
[Refren: Aljas]
Jaki ma smak z mandarynki konfitura?
Pochowają nas w plastikowych garniturach
Wyciągamy łyżki do słoika
Ja bym chętnie posmakował życia, ale znowu salę pytam
Jaki ma smak z mandarynki konfitura?
Pochowają nas w plastikowych garniturach
Wyciągamy łyżki do słoika
Ja bym chętnie posmakował życia, ale znowu salę pytam
[Zwrotka 2: Aljas]
Okej, come on, już czeka na to mój ząb
Jak tron, posadzę na niego tę skórkę i będzie mieć dom
Zaznam wtеdy spokoju i w końcu się dowiem, jak smakuje wolność
Kryształ wyrzucę na złom
I wszystkie przеtwory mi zaczną już pachnieć na słodko
[Zwrotka 3: Franek Warzywa]
Jaki smak mam teraz? Jaki kiedyś miałem?
Na starych zdjęciach wcale siebie nie poznaję
Jaki smak mam teraz? Jaki będę miał?
Czy jak spojrzę na to zdjęcie z teraz, czy na zdjęciu będę ja?
Prawdziwy?
Czy to dobry smak był?
Sztuczne aromaty czy zmieniły wczoraj twarz mi?
Kim jestem - naturalny czy udaję?
Czy ten co mówi teraz to jest prawdziwy Franek?
[Refren: Aljas]
Jaki ma smak z mandarynki konfitura?
Pochowają nas w plastikowych garniturach
Wyciągamy łyżki do słoika
Ja bym chętnie posmakował życia, ale znowu salę pytam
Jaki ma smak z mandarynki konfitura?
Pochowają nas w plastikowych garniturach
Wyciągamy łyżki do słoika
Ja bym chętnie posmakował życia, ale znowu salę pytam