[Verse 1]
Panowie, panie, samce i samiczki
Adama plemię, Ewy imienniczki
Tak się do świata zwierząt ludzie mają
Że erotycznie życie zabarwiają
Świat bardziej jest cielesny niż psychiczny
Nabytych cech jest mniej od cech dziedzicznych
Niektórzy mają na tym punkcie bzika
Na widok samych spodni lub stanika
Świat przyrody ma swe prawa
[Verse 2]
Tak ludzkie gęby jak zwierzęce pyski
Od lat szczenięcych, to jest od kołyski
Pałają żądzą więzów damsko-męskich
Pozamałżeńskich jak też współmałżeńskich
Stosunki wszelkie są tu dozwolone
Te napoczęte i te już skończone
W zgolonych albo w owłosionych ciałach
Pierwotny instynkt jak automat działa
Świat przyrody ma swe prawa
[Verse 3]
Tak się do świata zwierząt ludzie mają
Żе w pewnym sensie się niе odróżniają
Czy to wymiona, cycki czy też biusty
Ten sam mechanizm i te same gusty
Świat przyrody ma swe prawa