Milomenino:
Witam tutaj Milo miło, że wy mnie sprawdzacie
Gdzieś za kolejowym, na trzepaku czy na klatce
Lecę z chłopakami bo w oldschoolu sie odnajde
Płyne na tym beacie potem pale dżoja w wannie
Nosze tylko high-end z lumpa jeśli pytasz co jest na mnie
Kreuje swój własny obraz, mordo otwórz wyobraźnie (Milo)
Żaba:
Ulica nie korpo, niemiecka kenkarta
Rozdział albo chapter, ja pomijam akta
Decha i zajawa to jedyne co mnie jara
Nie katowana rura, a wysoka balustrada
Pale kiep za kiepem wszystko niby takie proste
Jestеm kurwa prosty, ale spodnie mam szerokiе
Patrze na ziomali lekko azjatyckim okiem
Skuty, zajarałem się hiphopem
Grzana:
Chłopaki na zajawie, wszyscy szerokie spodnie
Nie ważna jest stylówa, byle było wygodnie
Obite są piszczele, też pozdzierane łokcie
Blat nie jest tak jak kości, gdy złamie się - nie zrośnie
Pierwszy mój papieros był jarany na ośce
A pierwsza moja deska była tańsza niż me spodnie
Pierwszy mój papieros był jarany na ośce
A pierwsza moja deska była tańsza niż me spodnie
Baki:
Wjeżdżam tu na luźnym stylu bo to lifestyle mordo
Nakurwiam te teksty w połączeniu z ośką
Baggy są na nogach, lecimy ze składem
Razem murki smarujemy jakimś tanim waxem
Od małego tu na mokrym temat się nam kręci
Wszyscy u nas są, jacyś uśmiechnięci
Jeden ma zajawke, drugi pcha ten towar
Wszyscy sie trzymamy razem niczym tani browar