Musica de Adisone del Genero: Lyrics Todos los artistas y cantantes de música de Lyrics son individuos talentosos y apasionados que dedican su vida a crear y compartir su arte con el mundo. Su música de Adisone tiene el poder de emocionarnos, inspirarnos y conectarnos a un nivel profundo. En este blog FoxMusicaDe, exploraremos el mundo de los artistas y cantantes de música del genero Lyrics, destacando su dedicación, creatividad y contribuciones a la cultura.
Los artistas y cantantes de música tienen la capacidad única de expresar sus emociones y experiencias a través de su voz y talento musical. A través de sus letras y melodías, nos llevan a un viaje emocional y nos permiten conectarnos con nuestras propias emociones.
Además de su talento musical, los artistas y cantantes son verdaderos profesionales en su campo. Trabajan arduamente para perfeccionar su técnica vocal,
[Refren]
Jebać śniadanie, wstaję rano, no i nagrywam
Harmonogramu się trzymam
Ciężko mi dragi ominąć, lecz kurwy omijam
Nie jeden śliski jak żmija
Tyle pytań
Zadałem sobie dzisiaj
Jaki jest sens życia?
Moim jest muzyka
[Zwrotka 1]
Od małego zakochany
Nie chodzi tylko o trap
Bo tego wtedy nie znałem
Lecz od samego początku wiedziałem
Co chcę robić w życiu, chcę robić na stałe
Pierdolę pracę w korpo, nawet za parę baniek
Przez to zmarnuję swój talent
Jestem dzieciakiem z ogromną listą marzeń
Chcę wszystkie spełnić je, nie tylko zostawić
Nie chce się głowić, jak mogę zarobić
Możecie sobie pierdolić
Ja tam mam na życie pomysł
Ja tam mam na życie pomysł
Ciągle pracuje mój umysł
Włącza wysokie obroty
Czasem wstaję rano, no i mam dosyć
Czasem wstaję, no i zamykam oczy
Nie mogę zasnąć, pomoże narkotyk
Chodzi o weed, nie żadne klony
Pierdole beef, choć lubię mięso
Nie chcę się z wami kłócić
Muszę zarabiać, przepraszam, no time
Chcę być znany jak Bajm (yeah)
[Refren]
Jebać śniadanie, wstaję rano, no i nagrywam
Harmonogramu się trzymam
Ciężko mi dragi ominąć, lecz kurwy omijam
Nie jeden śliski jak żmija
Tyle pytań
Zadałem sobie dzisiaj
Jaki jest sens życia?
Moim jest muzyka
[Bridge]
Jeszcze nic dzisiaj nie jadłem
Godzina 15, od rana siedzę przed majkiem
Choćbym dobrego nie nagrał nic
Choćbym dobrego nie nagrał nic
Choćbym dobrego nie nagrał nic
Choćbym dobrego nie nagrał nic, to
[Zwrotka 2]
Liczy się fun
Muzyka to moja pasja i tak
Chciałbym z tego zarabiać pieniądz, bo
Kocham ten trap, bo kocham ten trap, bo kocham ten trap
Bo kocham tą muzę i jebać ten świat
Wkurwia mnie strasznie
Liczę, że kiedyś opłaci się to naprawdę
Jeśli nie, i tak to będę robił
W imię Ojca Trapu
Proszę o mannę z nieba
Zrobię z nią co trzeba (yeah)
Z ziomalami robię guap (yeah)
Z ziomalami robię hajs (ey)
Mam nadzieję, że kiedyś skończy miejsce się i otworzę bank
[Refren]
Jebać śniadanie, wstaję rano, no i nagrywam
Harmonogramu się trzymam
Ciężko mi dragi ominąć, lecz kurwy omijam
Nie jeden śliski jak żmija
Tyle pytań
Zadałem sobie dzisiaj
Jaki jest sens życia?
Moim jest muzyka