[Refren x2]
Biorę ten towar
Spuszczam go kiblu kiedy wpierdalają psy
Chciałbym być Bogacz
Młody milioner z ulicy spełniać me sny
Ty lepiej ogar
Ze swoim złomem jebać twoje Kleinen BMW
Czeka mnie loża
Z nieba będzie spadać flota
[Zwrotka]
Wiem że w głębi duszy
Tęsknisz za tymi chwilami
Które mogłem dać ci (ooo)
Ale tego tutaj nie ma i tego nie będzie
Musisz się pogodzić z tym
Jebać ten syf
Coś się kończy coś zaczyna
A życie to film
Jestem dobrym reżyserem
Jestem dobrym reżyserem
Chodź pójdź ze mną
Zamienie twoje życie w piękny film
[Hook]
Dla mnie
Tańczysz pięknie mała tej nocy
Twoje włosy i twoje oczy
Tak piękne
A uśmiechu to nawet nie wspomnę
Pozostawmy coś po sobie
Pozostaw mi w głowie setki wspomnień
[Refren x2]
Biorę ten towar
Spuszczam go kiblu kiedy wpierdalają psy
Chciałbym być Bogacz
Młody milioner z ulicy spełniać me sny
Ty lepiej ogar
Ze swoim złomem jebać twoje Kleinen BMW
Czeka mnie loża
Z nieba będzie spadać flota