[Tekst piosenki "Niebo nad Warszawą"]
[Zwrotka 1]
Poniedziałek siódma rano
Ciągle kocham cię
Całe niebo nad Warszawą
Znów do góry dnem
Na ulicach ludzie tłoczą się jak foki
Wyrzucone na kamienny brzeg
[Zwrotka 2]
Samochody w korkach mokną
Długo będą stać
Monotonny huk za oknem
Nie pozwala spać
I nie znajdę chyba w żadnym horoskopie
Jak to długo może jeszcze trwać
[Refren]
Ze mną bądź, to wiem
Ze mną bądź, tak chcę
Długo jak się da
Tylko ty i ja
[Zwrotka 3]
W radiu pełno polityków
Naprawiają świat
Wczoraj w nocy do Bałtyku
Meteoryt wpadł
Odnajduję puste miejsce na poduszce
Gdzie po tobie ciepły został ślad
[Refren]
Ze mną bądź, to wiem
Ze mną bądź, tak chcę
Długo jak się da
Tylko ty i ja
[Przedrefren]
Nad poranną pierwszą kawą
Będę czekać aż
Skrawek nieba nad Warszawą
Znowu będzie nasz
[Refren]
Ze mną bądź, to wiem
Ze mną bądź, tak chcę
Długo jak się da
Tylko ty i ja