Video de: Owocowy Las Lyrics Andrzej Markowski » Lyrics Fox.MusicaDe.Win

Andrzej Markowski - Owocowy Las Lyrics

[Tekst piosenki "Owocowy Las"]

[Zwrotka 1]
Śpiewasz bardzo ładnie w szpetny dzień
Wczoraj jeszcze piękniej, tak jak Lana
Najebany anglik w świetle gwiazd
Kąpał się w Bałtyku całkiem nago
Welurową bluzkę pieści wiatr
I spoconą grzywkę, jest już rano
Jutro tu nie będzie w ogóle nas
Ty będziesz na południu piła Pago

[Refren]
A ja bym starał się jak owocowy, owocowy las
Rodzić jak najwięcej jabłek i nakarmić nas (Aye!)

[Zwrotka 2]
(Lalala, lalala, lalala)
Zagubiony paszport dał mi czas
Żebym mógł przypadkiem Cię tu zastać
Mówisz mi że chłopcy, co ich znasz
Nie umieją nocą tak rozmawiać
Inny zapach, posmak słonych fal
Zagłuszają gorycz, chcę Cię zbadać
Bladym świtem głośny cykad wrzask
Mówisz, że nie warto, chcesz być sama
[Refren]
A ja bym starał się jak owocowy, owocowy las
Rodzić jak najwięcej jabłek i nakarmić nas
A staram się aak owocowy owocowy las
Rodzić jak najwięcej jabłek i nie być sad
A ja bym starał się jak owocowy, owocowy las
Rodzić jak najwięcej jabłek i nakarmić nas
A staram się jak owocowy owocowy las
Rodzić jak najwięcej jabłek i nie być sad
A ja bym starał się jak owocowy, owocowy las
Rodzić jak najwięcej jabłek i nakarmić nas
A staram się jak owocowy owocowy las
Rodzić jak najwięcеj jabłek i nie być sad
A ja bym starał się jak